wtorek, 12 stycznia 2016

Jaka jest polska zima? Kiedy lśni biały śnieg, może być całkiem piękna i bajeczna. Jednak kiedy jest bezśnieżna, to z reguły wokół siebie widzimy szary świat pozbawiony ciekawych kolorów, dominuje brunatna trawa, bezlistne drzewa, a kolor nieba zwykle jest daleki od pięknego błękitu.
Warto jednak zadać sobie troszkę trudu i poszukać w środku zimy żywych barw roślin. Przy odrobinie szczęście uda nam się natknąć na przykład na taki piękny kolor pomarańczowy. Co to jest? 

<div xmlns:cc="http://creativecommons.org/ns#" xmlns:dct="http://purl.org/dc/terms/" about="http://s0.geograph.org.uk/geophotos/01/11/92/1119280_9918a526.jpg"><span property="dct:title">Common sea-buckthorn (Hippophae rhamnoides) - berries</span> (<a rel="cc:attributionURL" property="cc:attributionName" href="http://www.geograph.org.uk/profile/14840">Evelyn Simak</a>) / <a rel="license" href="http://creativecommons.org/licenses/by-sa/2.0/">CC BY-SA 2.0</a></div>
Fot. Evelyn Simak, creativecommons.org

To jadalne owoce rokitnika pospolitego. Naturalnie można go w Polsce spotkać nad morzem, gdzie często rośnie przy samej plaży. Nie brakuje go również w przydomowych ogrodach, jego uprawa nie jest trudna, krzew ma niewielkie wymagania, więc jest to propozycja dla każdego, nawet dla zapracowanych. 

Fot. Lena Sevcikova, pixabay.com

Rokitnik pospolity to krzew dorastający do wysokości sześciu metrów, jest bardzo odporny na suszę i mróz, dobrze radzi sobie nawet za kołem podbiegunowym. Jego owoce dojrzewają jesienią, ich smak jest cierpki, staje się natomiast łagodniejszy, gdy owoce zostaną wystawione na działanie mrozu, więc dobrze jest zbierać je zimą. Można z nich z powodzeniem przyrządzać dżemy, galaretki, nalewki lub soki i naprawdę warto to robić, ponieważ zawierają ponad dwa razy więcej witaminy C niż czarna porzeczka, a także inne witaminy (A, E, K, B12, F, P,  D), kwas foliowy oraz nienasycone kwasy tłuszczowe. Dzięki temu owoce rokitnika pomagają zwalczyć przeziębienia, zwiększają odporność i wzmacniają organizm. Mają one również zastosowanie w kosmetyce, olej z owoców rokitnika jest dodawany do kremów, które dzięki właściwościom owoców regenerują skórę i opóźniają procesy starzenia.

Naprawdę warto posadzić w swoim ogrodzie krzewy rokitnika ze względu na niezwykłe właściwości jego owoców jak i ich dekoracyjny wygląd, który sprawia, że zima ma radośniejsze barwy. Poza tym zawsze można uraczyć gości nalewką, galaretką lub dżemem z rokitnika, a na pewno będą oni zaskoczeni takim oryginalnym, domowym wyrobem.

sobota, 2 stycznia 2016

Brzoza by trinezie.pl
Fot. trinezie.pl

Co to jest? Na pierwszy rzut oka to coś wygląda dziwnie, a tak naprawdę to fragment pnia dobrze nam znanej brzozy. Jednak czy rzeczywiście to pospolite drzewo jest nam znane? Pewnie większość z nas mija brzozy w drodze do pracy, podczas weekendowych spacerów, zbierania grzybów w lesie, a często widzi je z okien swoich domów. Co wiemy o tym gatunku? Zwykle niewiele więcej niż to, że wyróżnia się spośród innych drzew swoim pniem pokrytym białą korą. W leśnictwie brzoza jest rośliną pionierską, która zasiedla tereny niezalesione, często można ją spotkać na nieużytkach czy terenach poprzemysłowych. Nie da się ukryć, że drzewa brzozowe nie budzą takich emocji jak klony czy wiekowe i dostojne okazy dębów, często nazywanych królami lasów.
Tymczasem okazuje się, że brzoza posiada niezwykłe właściwości i od wieków wykorzystywano ją jako roślinę lecznicą. Dlaczego akurat piszę o niej teraz? Za oknem mróz, świeci słońce i wieje silny wiatr, a to idealny czas, aby docenić korę brzozy. Czy zastanawialiście się kiedyś dlaczego jest ona biała? To dzięki obecności w niej substancji zwanej betuliną, która sprawia, że kora bardzo dobrze chroni drzewo przed niekorzystnymi warunkami atmosferycznymi takimi jak silny wiatr, mróz czy duże nasłonecznienie. Z tego powodu betulina jest wykorzystywana jako składnik kremów ochronnych i nawilżających, ponieważ chroni skórę przed niekorzystnym wpływem otoczenia, wzmacnia ją, nawilża. Mało tego, sama betulina ma również działanie przeciwzapalne, przeciwwirusowe i przeciwnowotworowe.
To nie koniec cudownych właściwości brzozy. Kiedy z utęsknieniem czekamy na pierwsze powiewy wiosny i nieśmiało pojawia się przedwiośnie, z drzewa pozyskuje się kolejny skarb- sok zwany oskołą. Jeśli ktoś w swoim ogrodzie posiada co najmniej dziesięcioletnią brzozę, to może pozyskać go samodzielnie, naprawdę warto. Sok z brzozy zawiera prawie wszystkie witaminy, wiele enzymów, kwasów organicznych i soli mineralnych. Dzięki temu wzmacnia i oczyszcza nasz organizm, co jest szczególnie ważne po zimie oraz reguluje przemianę materii.
Wreszcie na koniec, kiedy przychodzi wiosna i wszystko wokół się zieleni, pojawiają się one- liście brzozy. To kolejna lecznicza część drzewa. Napar z liści brzozy pomaga leczyć schorzenia nerek i układu moczowego, wzmacnia włosy i wspomaga regenerację skóry.
Jak widać brzoza to prawdziwy skarbiec pełen naturalnych składników leczniczych. Kiedy podczas kolejnego spaceru będziesz ją mijał, spójrz na nią życzliwszym okiem, w końcu to królowa naszych lasów, może nie dostojna, nie olbrzymia, ale bardzo bogata.